Dziś podzielę się z Wami widoczkami z ostatnich dni.
Wczoraj jak wiecie była podróż z Lüneburga, po tym jak upewniłam się, że Córka z kumplami świetnie sobie radzi.
A w Lüneburgu wieczorem ratusz oświetlony wieczorem w kolory Ukrainy.
Dziś był dzień na relaks i przeglądanie zdjęć z ostatnich dni. I kilka tych zdjęć musiało trafić oczywiście na Instagram.
Takie zachody słońca to tylko nad morzem!
I takie zmiany pogody też :). W trakcie piętnastu minut było: pełne słońce, grad, znów słońce, tęcza, a potem spokój.
I dziś się wyjątkowo nie rozgadam więcej.
Tylko jeszcze poleję trochę wody na obrazkach 🙂
Na koniec widok z nowego miasta Córci, niech się jej tam szczęści.
Dobranoc, życzę Wam pięknego nowego tygodnia.
« Dziennik Północny IW – wpis 015, o tym, jak dobrze mieć przyjaciół | Dziennik Północny IW – wpis 017, o nawykach »
Piękniejszego lania wody na zdjęciach nie widziałam. 🙂
Gratuluję tych zachodów słońca nad morzem, aż chce się żyć.
Uliczka Córci klimatyczna, urokliwa i spokojna.
Zasyłam serdeczności
Dzień dobry Ultro,
bardzo mi miło, że Ci się moje lanie wody podobało, dzięki temu był to chyba najkrótszy wpis w całej serii mojego dziennika północnego 🙂
Za to też mam wrażenie jeden z najładniejszych estetycznie.
A uliczka jedna z wielu w miejscu zamieszkania Córci, tam jest bardzo duża starówka i one wszystkie są jak cacuszka. 🙂
Serdeczności wzajemnie
Widok tych domków w starym stylu i uliczki zapchanej samochodami jest zabawny. I podoba mi się to nieco”zagniewane” ponuro morze. Grunt, że przeprowadzka poszła „jak po maśle”, bo każda przeprowadzka jest okropieństwem – przynajmniej dla mnie. Serdeczności;)
Uliczka jest szczerze mówiąc ledwo przejezdna, była budowana w czasach kiedy mało kto pewnie musiał parkować na poboczach :). Ale na szczęście dało się te uliczki zachować w tej formie, bo to one teraz tworzą cały urok tego i innych podobnych miasteczek! W sumie można powiedzieć, że jak po maśle, bo te sprawy, których nawet nie udało się załatwić od ręki, pójdą na pewno dość szybko w dlaszej kolejności. Dla mnie każda przeprowadzka była olbrzymią pracą do wykonania, kosztowała mnie mnóstwo energii i zawsze były jakieś straty. Dobrze, że chwilowo mogę zostać tu gdzie mieszkam i powoli ukończyć porządki moich… Czytaj więcej »
Nie dziwi mnie, że na Instagram wstawiłaś, szkoda byłoby na dysku trzymać…
Prawda?
Też się zawsze cieszę, kiedy mogę się tymi zdjęciami cieszyć właśnie na IG, gdzie sporo ludzi wchodzi i ogląda razem ze mną.
Iw zdjęcia świetne tyle powiem, fakt, ze pogoda bardzo dobrze pozuje )) dobrego dnia
Dobrze powiedziane: pogoda dobrze pozuje, Tobie też dobrego dnia, dziękuję :)))