Blog

Wielkanocny weekend kwiecień 2023

8 kwietnia 2023

ŚWIĘTA

A skoro już wylądowaliśmy przy Wielkanocnych stołach, w gronach rodzinnych, albo przyjacielskich, niektórzy być może spędzają ten wielkanocny weekend samodzielnie, to chcę Wam czegoś życzyć. Właściwie nie tylko od święta, ale i na co dzień.

Niby wszyscy to już wiemy, ale chyba warto sobie przypomnieć raz na jakiś czas>

A mianowicie życzę Wam, żebyście absolutnie, ale to kompletnie NIC NIE MUSIELI!

I żeby Wasze święta przebiegały w leniwym nastroju, w przyjemnym błogim uczuciu, że wszystko jest OK, nawet jeśli cośtamtypuoknanieumyte, czy ciastanieupieczone, ktoś koniecznie chce wywołać w Was poczucie winy, albo po raz nie wiem który Wam zakłócić ten błogi spokój – pamiętajcie! Jesteście już od dłuższego czasu pełnoletni, ba dorośli! I wara innym od tego, jak żyjecie, prowadzicie gospodarstwo domowe, komu zdecydujecie się pomagać i w jakim zakresie, a od kogo będziecie się trzymali na odległość, żeby Wam nie odbierał życiodajnych sił.

DOBROĆ TAK, ale NIE PONAD WSZYSTKO

Bo trzeba być dobrym człowiekiem, ale niekoniecznie trzeba żywić i pomagać przetrwać wszystkim tym chorym paskudom i potworom wokół nas. Nawet jeśli nie oglądacie filmów o wampirach, na pewno przy niektórych osobach czujecie, jak Wam krew wraz z resztkami ciepła odpływa z ciała. To oznacza, że trzeba natychmiast uciec od takich osób, nieważne kto to jest. Gorzej, jeśli jest to ktoś w rodzinie, a właśnie w święta istnieje zwyczaj spotykania się w rodzinnym gronie i takie sytuacje często właśnie wtedy wyjątkowo burzą spokój i zamiast wzmacniać poczucie wspólnoty, sprawiają wewnętrzny ból i wielu pośród nas kosztują wiele, wiele łez i kubełków lodów na pocieszenie.

Wiedzcie, że właśnie właśnie w święta myślę o Was, czyli o Osobach, którym akurat na tym polu się nie poszczęściło. Którym od małego podstawiano nogę, pokazywano, jacy są niedoskonali i niedostateczni, albo po prostu nie zauważano ich. Którzy potem trafiają na takich właśnie partnerów i partnerki, spędzają zatem samotnie święta (czasem jest to większa samotność, bo w gronie osób, w którym czują się całkowicie wyobcowani, mimo że są w tłumie).

I powiem tak: warto wierzyć, ale też aktywnie oczyszczać swoje wnętrze, ale i swoje otoczenie z osób, szkodliwych dla zdrowia, a w konsekwencji dla życia.

Tak mi się jakoś zebrało od święta, bo na co dzień większość sobie jednak jakoś radzi.

Bądźcie dla siebie dobrzy, czuli i wyrozumiali, jak dla najlepszej przyjaciółki czy przyjaciela! Miejcie swoje i tylko swoje miejsce, w którym wypoczywacie i czujecie się w pełni sobą. I doceńcie wszystko, co macie i czym się możecie cieszyć. Bo życie jest po to żeby się nim cieszyć, a nie ciągle mieć o coś żal, czy ciągle słyszeć, że coś jest nie tak.

Można? A pewnie, że można! Tylko jest jeden warunek! Samo się nie zrobi: ale za to Wszystko w Twoich rękach.

Uściski

Wasza IW

Skrwer przed Fabryką Norblina w Warszawie

Skrwer przed Fabryką Norblina w Warszawie

Subscribe
Powiadom o
guest
18 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
teatralna

Iw, samego dobra, dużo sukcesów i dużo intratnych propozycji pracy 🙂 oraz miłości !!! i spełnienia. Zawsze wiosny w sercu.

Świechna

Potwierdzam, że można. Życzę Tobie tego samego, odpoczywaj, kiedy się da i miej się szczęśliwie.

Ela Kos

Iw, bardzo Ci kibicuję. Niech ta wiosna w Twoim sercu nigdy się nie kończy:).

anabell

Całkiem światowo prezentuje się ten skwer przy Norblinie. Tak sobie jakoś uświadomiłam, że „konglomerat” świąt i wakacji to mam od października 2017 roku, gdy z autostrady skręciliśmy w 16 zjazd do Berlina. I z perspektywy mijającego czasu dostrzegam, że tak naprawdę nic nie musiałam (poza noszeniem maseczki w trakcie pandemii) robić i mam cichą nadzieję, że już do końca mego pobytu w tym wymiarze tak będzie. Czasem się zastanawiam po jakie licho ja się tak kiedyś szarpałam, skoro i tak co ma być to będzie. Całuski posyłam;)

jotka

Można, choć czasami jednak trudno. Dlaczego? Bo zawsze ktoś na nas liczy…
Tej radości przebijającej w każdym zdaniu życzę Ci na dłuuugo!

jotka

To prawda, młode kobiety potrafią już zawalczyć o siebie.
Ja na szczęście tego problemu nie doswiadczyłam, a jesli pomagam, to na swoich zasadach.

Annette ;-)

Dziękuję i nawzajem 🙂

Nitager

Zwłaszcza iść do teściowej na śniadanie i obiad! Oj, jakbym chciał nie musieć!
No, ale trzeba było pomyśleć tych kilka dekad temu, że wraz z żoną bierze się też teściową.

Tadeusz

Wyobraź sobie, że ja tak mam! Od 5 lat już nic nie muszę. 🙂

18
0
Would love your thoughts, please comment.x